12 paź 2022

Branża energetyczna musi nadążać za rozwojem technologicznym. Rozmowa z Dyrektorem ds. Klientów w uesa Polska Sp. z o.o.

Kiedy ceny gazu i energii elektrycznej biją kolejne rekordy, nowoczesne rozwiązania dla przemysłu stają się coraz bardziej istotne. Co robimy, by sprostać oczekiwaniom naszych klientów? Jakie wyzwania stoją dziś przed branżą energetyczną? Przeczytaj rozmowę z Jackiem Pietrzykiem, Dyrektorem ds. Klientów w uesa Polska Sp. z o.o.

Przed nami niecałe trzy miesiące do końca roku. Jak on wygląda z perspektywy doświadczonego handlowca, osoby, która często pracuje w terenie i pozostaje w ścisłym kontakcie z klientami?

Na pewno był inny i bardzo trudny. Jeszcze do tej pory odczuwamy problemy związane nie tylko z pandemią koronawirusa, ale również brakiem materiału na rynku. Opóźnienia są w tej chwili zjawiskiem nagminnym. Pamiętam czasy, kiedy na stację transformatorową trzeba było czekać średnio 8 do 12 tygodni. Osiemnaście to już było bardzo długo. W tej chwili realizacja potrafi zająć nawet trzydzieści tygodni.

Dlaczego tak się dzieje?

Proszę sobie wyobrazić ciąg produkcji, w przypadku którego brakuje podstawowych elementów. Gdyby warunki były normalne, wszystkie te zadania mogłyby zostać wykonane od ręki. Zupełnie inaczej wyglądałaby też współpraca z klientem. Natomiast w tym momencie brak terminowych dostaw komponentów podwaja stopień trudności.

Zadania, których się podejmujemy, również są coraz bardziej skomplikowane. Niegdyś stacje transformatorowe wymagały zastosowania prostych, mechanicznych rozwiązań. Obecnie wyposażenie bardzo się zmieniło. Doszło sporo automatyki i monitoringu. Stacje powoli zaczynają więc przypominać wielkie, nowoczesne komputery. To już nie tylko kwestia sieci rozdzielczej prądu, czyli powiedzmy rozłączników i wyłączników, ale całego zdalnego sterowania, monitorowania poszczególnych parametrów, zużycia prądu.

Także w tej chwili borykamy się z takimi problemami. Nie z brakiem pracy, wręcz odwrotnie. Natomiast każda inwestycja polega nie tylko na ścisłej realizacji tych wszystkich celów i zadań, które są potrzebne, by dostarczyć gotowy produkt. Musimy również pozostać w ścisłym kontakcie z klientem, tłumaczymy mu opóźnienia i nieprzewidziane wcześniej przeszkody.

Przeczytaj również: uesa na targach ENERGETAB 2022. Relacja z wydarzenia

Rozwój technologiczny stawia przed wszystkimi przedstawicielami branży zupełnie nowe wyzwania. Jak w zmieniających się realiach odnajduje się uesa? Czy wciąż jest Pan pewny umiejętności, podejścia i produktów, które oferuje firma?

Zdecydowanie tak. Mamy w uesie swój własny dział automatyki przemysłowej, który zajmuje się analizą i rozwojem najnowszych trendów na rynku. Nieustannie staramy się też sprostać obowiązującym normom i standardom. Często to właśnie dystrybutor energii stawia dosyć wysokie wymagania pod kątem aparatury i możliwości sterowania. Dzieje się tak na przykład w przypadku popularnych ostatnio stacji do zasilania fotowoltaiki. Ze względu na nieprzygotowanie sieci do uzyskiwania tak dużej energii ze źródeł odnawialnych dystrybutorzy chcą między innymi sterować pracą falowników. Ograniczenie mocy w konkretnym momencie pozwoliłoby uniknąć nagłych, dużych uderzeń prądowych na sieć. Pojawia się więc kwestia stosowania logerów, które będą zgodne z najnowszymi wytycznymi.

My na szczęście nie mamy z tym żadnym kłopotów, wręcz przeciwnie. Jesteśmy prekursorem pewnych rozwiązań, zatrudniamy też młodych, pełnych pasji i wykształconych właśnie w tym kierunku ludzi. Nasi pracownicy cały czas wychodzą z nowymi, ciekawymi propozycjami, szukają na rynku coraz lepszych rozwiązań i testują ich działanie. Niekwestionowanym atutem uesy jest też możliwość kontaktu z firmą-matką w Niemczech. Dzięki temu jesteśmy w stanie rozwijać i przenosić na polski grunt rzeczy, które u nas są dopiero w powijakach, a tam już sprawnie funkcjonują.

Niepewność finansowa i gospodarcza, inflacja i wzrost cen surowców coraz częściej sprawiają, że inwestorzy wstrzymują swoje działania i szukają bardziej ekonomicznych rozwiązań. Czy wśród klientów uesy panuje podobna tendencja?

Nie ma co się tutaj oszukiwać. Wykorzystywane podczas produkcji komponenty, aparatura lub transformatory wymagają dziś znacznych nakładów finansowych. Podobnie jak w każdej branży, ceny mocno poszły więc w górę. Ponieważ jesteśmy firmą rynkową i cały czas czujemy na plecach oddech konkurencji, staramy się jednak, żeby podwyżki dla klientów nie były aż tak wysokie. Generalnie nasz sektor rządzi się własnymi prawami, a klient zawsze ma możliwość wyboru rozwiązań, które w dłuższej perspektywie przyniosą mu oszczędności. Ponieważ oferujemy wysokiej klasy, bezawaryjne urządzenia, ze wszystkich porównań zwykle wychodzimy obronną ręką.

Na co zazwyczaj decydują się klienci uesy, którzy w czasach kryzysu chcą mieć większą kontrolę nad zużyciem mediów?

W tej chwili każda nowa inwestycja kręci się wokół źródeł odnawialnych. Podstawowym celem jest produkcja prądu na własne potrzeby. Firmy coraz częściej przeprojektowują i usprawniają swoje układy zasilania. Zdarza się, że stawiają panele PV na dachu lub modernizują rozdzielnice niskiego napięcia. Uesa oczywiście uczestniczy w tym procesie. Klienci zgłaszają się do nas, kiedy planują między innymi dobudowę do istniejących rozwiązań tak zwanych rozdzielni szaf fotowoltaiki. Takie są właśnie najnowsze trendy. Ludzie cały czas patrzą na cenę energii.

Przeczytaj również: OZE nie tylko dla elektrowni. Na zieloną energię stawiają również przedsiębiorcy

Sytuacja na rynku zmienia się dynamicznie. Co 2023 przyniesie branży energetycznej? Jakie są Pana przewidywania?

Zakłady prywatne na pewno będą dążyć do modernizacji całego systemu zasilania ze względu na rosnące ceny energii. Inwestycje związane z rozwojem małych firm ulegną jednak ograniczeniu. Coraz droższe kredyty i kolejne podwyżki stóp procentowych pozwalają zakładać, że w przyszłym roku pojawi się tendencja do ograniczania produkcji, a także wszystkich przedsięwzięć, które wymagają sporych nakładów finansowych. Inaczej będzie wyglądać sytuacja większych korporacji, których rozwój powinien przynajmniej utrzymać się na tym samym poziomie.

Dziękujemy za rozmowę.

Branża energetyczna musi nadążać za rozwojem technologicznym. Rozmowa z Dyrektorem ds. Klientów w uesa Polska Sp. z o.o. Branża energetyczna musi nadążać za rozwojem technologicznym. Rozmowa z Dyrektorem ds. Klientów w uesa Polska Sp. z o.o.